Płyn AO SEPT PLUS HydraGlyde 360 ml

Czy ten płyn może być stosowany do soczewek kolorowych?

Wystawicie fakturę VAT

Jestem zszokowana komentarzami, które rozwodzą się nad tym jak ten płyn jest niebezpieczny. Jestem użytkowniczką soczewek od lekko ponad 10 lat. Od 8 lat stosuję ten płyn nieprzerwanie i nigdy by mi nie przyszły do głowy takie rzeczy, jak to już było opisywane. Produkt należy stosować zgodnie z tym co zaleca producent i kropka. Nic się nie wydarzy złego (chyba, że nastąpił błąd na produkcji, takie coś może się wydarzyć-jest pewne prawdopodobieństwo). Wielkie mi mecyje, że trzeba czekać 6h. Wyciągasz soczewki na noc, wkładasz do pojemniczka i rano są wyczyszczone. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu, nie muszę czyścić soczewek w dłoni. Śpię, a soczewki same się czyszczą. Szczerze, nie rozumiem tych komentarzy. Jakie szybkie przemywanie?! Jasno stoi, że 6h potrzeba, aby płyn się dezaktywował. Przyjmuję, iż ktoś albo nie przeczytał jak stosować, albo nie chciało mu się poszukać albo dopytać jeżeli nie miał takiej informacji. Jakie wrażenie płynu wielofunkcyjnego?! Hahahahaha! Jasno jest napisane do czego ten płyn ma zastosowanie. Ktoś wymyślił coś, aby ułatwiać, a ludzie to utrudniają, wymyślają, komplikują i jak nie potrafią używać to hejtują, że taki specjalistyczny, że laboratoryjne warunki, guzik prawda. Myję dłonie, ściągam soczewki, nakładam w odpowiednio wskazane miejsca w pojemniku, wlewam preparat, zamykam. Jakie laboratorium? Ktoś ubiera specjalny kombinezon? Dezynfekuje się? Spełnia szereg procedur? Mija noc tj. więcej nawet niż potrzeba i wstaję rano i mam czyste soczewki! Ot wielkie mi mecyje. Ludzie! Jeny co się z Wami dzieje? To mi przypomina, sprawę kubka z jednej z tych komercyjnych jadłodajni, gdzie się pasie ludzi tym ultra niezdrowym jedzeniem, że ktoś się oparzył bo mega przegotowaną wodą (czyli bardzo gorącą w domyśle) zalewa się plastikową torebkę herbaty i podaje w zafoliowanym plastiku i szok! To jest gorące i można się oparzyć! Szok! Zamawiam gorącą herbatę i ona jest gorąca, a ten kubeczek parzy wręcz! Szok! Jasno producent napisał, a jak nie ma, to trzeba poszukać takich informacji jak stosować, a nie stosuje się na ślepo, bo jakoś to będzie. Masakra! Jestem zdegustowana tego typu komentarzami. Jeżeli nie ma informacji jak stosować, to zgłoś się do producenta po takie informacje! Dopiero później stosuj! To jest wyrób medyczny, tzn. że musiał spełniać określone warunki, aby został przeznaczony do stosowania w obrębie organizmu człowieka i dopuszczony na rynek! Jeny! Ludzie! Każdy by chciał, aby każdy za Ciebie myślał! Otóż w dzisiejszym fast świecie, który sami sobie stworzyliśmy, niestety każdy musi myśleć za pozostałych, bo inaczej naleje sobie takiego płynu do oka, bo nie było instrukcji i jasnego wskazania, infografiki jeszcze najlepiej (a w tej ulotce jest infografika nawet, krok po kroku, dodam tak na marginesie), bo czytanie też może za trudne (albo wzrok za słaby), a później pisze, jakie to niebezpieczne. Na ocćie też nie ma specjalistycznej instrukcji użytkowania, a jakoś nikt nie leje sobie tego na oko, bo nie ma instrukcji, to można lać na co popadnie i używać jak się w danym momencie spodoba, a to środek do spożycia w zasadzie, więc przecież bezpieczny, skoro można go jeść! Czemu nie sprawdzić jak będzie czyścił soczewki i później nałożyć ją sobie na oko po szybkim przepłukaniu?! Jakoś ocet nie sprawia wrażenia płynu wielofunkcyjnego??? Szok i niedowierzanie! Jeżeli brak jest informacji, zgłoś to producentowi! On skontaktuje się z dystrybutorem w danym kraju i może Twoje postępowanie sprawi, że nie znajdzie się taki inny z drugim, co pomyśli jak Ty, aby sobie przeczyścić na szybko te soczewki i nałożyć na oko z resztką płynu, który do tego nie jest przeznaczony, albo co innego, a później pisać, że moim zdaniem to preparat o właściwościach drażniących i palących. Hahahaha niespodzianka! Producent to wie, dlatego określił warunki korzystania z płynu. Brak mi słów wręcz. Jeszcze jest napisane co jest w składzie! Ja nie jestem alfą i omegą, ale jak nie wiem czegoś to szukam, aż znajdę i jak się upewnię, że jest bezpieczne, a robię to z szacunku do swojego organizmu, to dopiero wtedy poddaję mój organizm temu produktowi. A nie, nie ma?, co tam, zobaczę, a później - myślałam, że wypali mi oko. Jest jasno napisane, jak to stosować i czemu stosować tak, a nie inaczej. Jak ktoś nie miał dołączonej instrukcji (może się tak zdarzyć, nie wiem jak wygląda taśma produkcyjna tego płynu, czy to pakuje człowiek czy maszyna, więc błąd może mieć miejsce), to trzeba to zgłosić producentowi albo dystrybutorowi w danym kraju. Pewnie dlatego, przez takie osoby i takie zdarzenia, płyn zostanie wycofany, bo ludzie nie myślą! Absolutnie polecam ten produkt! Jak widać, chociażby po komentarzach, jest dla osób, które upewniają się jak stosować płyn i stosują go zgodnie z przeznaczeniem. Ponadto, chcą łatwo i bezpiecznie, w kontrolowanych warunkach nie brać udziału w czyszczeniu swoich soczewek i mogą sobie pozwolić na to, aby przez 6h ich nie używać, czyli na przykład podczas snu. POLECAM TEN PRODUKT! Jestem z niego bardzo zadowolona, oszczędzam czas i mam czyste soczewki, co potwierdza na wizytach mój optometrysta oceniając stan soczewki, jej zachowanie na oku i w tym jej czystość!

DRAMAT nie polecam nikomu preparatu AO SEPT. Moim zdaniem preparat o właściwościach drażniących i palących nie powinien być dopuszczony do czegokolwiek (płyny, preparaty, krople) co ma kontakt z tak wrażliwym i ważnym narządem jakim jest ludzkie oko. Uważam iż preparat powinien być wycofany ze sprzedaży. Cieżko ten preparat nazwać płynem do soczewek. Jest to bardziej preparat czyszcząco dezynfekujący do soczewek kontaktowych wymagający specjalistycznej procedury użycia co przez producenta nie zostało odpowiednio zaznaczone i opisane. Preparat stwarza wrażenie płynu wielofunkcyjnego do soczewek co wprowadza użytkownika w błąd i może skończyć się tragicznie. Specjalistyczne obchodzenie się z preparatem: - Preparatu nie można używać do przepłukania oka, - Preparatu nie można używać do przepłukania soczewki przed założeniem jej na oko, - Preparatu nie można używać w innym pojemniku niż załączony do opakowania, - Preparat w specjalnie zamkniętym pojemniku potrzebuje conajmniej 6 godzin aby jego właściwości drażniące zostały zneutralizowane, - Trzeba uważać aby nie przepełnia pojemnika ponieważ niezneutralizowany płyn można przez przypadek przenieść na palec a potem na oko. Powyższa procedura przypomina warunki w laboratorium i specjalistyczna dezynfekcje pomieszczeń, toalet a nie normalne codzienne łatwe i proste stosowanie soczewek kontaktowych i ich pielęgnacje. Kupiłam preparat na polskim rynku niestety na opakowaniu nie ma ani słowa po polsku jak stosować zakupiony produkt. Instrukcja dołączona do preparatu tez niewiele wyjaśniła a nie jest dla mnie logiczne aby wyszukiwać informacji w internecie. Nigdzie niestety nie znalazłam procedury postępowania w sytuacji na wypadek gdyby preparat dostał się do oka. Masakr. Jestem użytkownikiem soczewek kontaktowych od 16 lat i jeszcze czegoś takiego nie spotkałam. Nie przyszło mi nawet do głowy iż możliwe jest istnienie takich preparatów i że coś co ma kontakt z okiem i ma służyć pielęgnacji soczewek mających bezpośredni kontakt z okiem może powodować podrażnienia. Jestem zdegustowana produktem oraz brakiem odpowiedniej informacji dotyczącej procedury dezynfekcji oraz faktem iż łudzącą przypomina płyny wielofunkcyjne do soczewek.

Oczywiście płyn nie dla wszystkich, jeśli stosujesz się do instrukcji płyn nie zrobi żadnej krzywdy. Instrukcja jest jasna jeśli ktoś potrafi czytać. Z pewnością dla osób które nie lubią przemywać soczewek na dłoni. Po wyjęciu z pojemnika soczewki są idealnie czyste i nawilżone. Jak dla mnie najlepszy produkt na rynku.

Absolutnie nie polecam nikomu tego niebezpiecznego dla oczu płynu! Ten produkt - AOSEPT® PLUS HYDRAGLYDE - powinien być zakazany. Po założeniu soczewki, myślałam, że wypali mi oko. W składzie jego jest wysokie stężenie wody utlenionej, takiej jak do odkażania ran! Zneutralizować go może tylko i wyłącznie długotrwałe przechowywanie w specjalnym pojemniku dołączonym do opakowania, lub dokładne i długotrwałe płukanie soczewki w roztworze soli fizjologicznej. To uniemożliwia używanie tego płynu aby przepłukać soczewkę bezpośrednio przed użyciem, lub użyć jakiego kolwiek innego pojemnika, ponieważ płyn musi być zneutralizowany a zrobić to może tylko dołączony pojemnik (nie daj boże coś się z nim stanie) lub płukanie sterylnym roztworem soli fizjologicznej lub wodą (również sterylną). Instrukcja tego produktu wcale nie jest jasna. Wygląda jak przy użyciu zwykłego płynu do soczewek, jednak jest to mylące. Najważniejsze informacje dla użytkownika (typu, nie płukanie soczewek przed samym użyciem, ZNEUTRALIZOWANIE płynu) nie są jasno ujęte w instrukcji, trzeba się ich wręcz doszukiwać (niestety zazwyczaj po fakcie, kiedy już doszło do podrażnień)! Najgorsze jak człowiek zechce użyć tego płynu w taki sposób do jakiego jest przyzwyczajony w przypadku ''normalnych'' płynów. To znaczy: ponowne przepłukanie soczewki przed nałożeniem na oko, przechowywanie soczewek w plynie czasami krócej niż 6 godzin, przepłukanie soczewki w ciągu dnia z jakiegoś powodu, aby ponownie ją założyć. To wszystko jest wręcz wzbronione, ponieważ spowoduje założenie soczewki z niezneutralizowanym płynem, czyli podrażnienie oka wodą utlenioną o wysokim stężeniu. Uczucie palenia oka, ból i strach przed utratą wzroku gwarantowane!!!! Tego produkt jest niebezpieczny dla zdrowia oczu. Absolutnie nie polecam tego produktu!!